sobota, 28 czerwca 2025

Kobaltowo-musztardowo-biało

 Siostra zrobiła mi dziś pościel dla lalki, więc jestem zadowolona 😄 Projekt jest jeszcze nie całkiem skończony, ale jest już co pokazać, dlatego, nie przedłużając, przechodzimy do zdjęć:

Poduszka pasuje idealnie, jest nie za duża, nie za mała.

Kocyk wygląda na zdjęciu na żółty, ale w rzeczywistości jest bardziej musztardowy. Stwierdziłam, że ten kolor będzie tworzył niezły duet z kobaltowym odcieniem pościeli, bo klasyczne czerwienie wydały mi się zbyt proste.
Można go ułożyć także w taki sposób 😉
Kołdra na razie to leżące xD. Siostra mówiła, że muszę ją wyprać (kołdrę, nie siostrę), żeby wypełnienie zrobiło się miękkie.
A tutaj prezentuje się Mirwen. Widać, że wszystko jest dobrze, pasuje, więc spoko.

No i znowu mamy xD No co zrobisz 😂

Przy okazji ci, którzy nie widzieli, mogą obejrzeć sobie częściowo łóżko zrobione przez mojego uzdolnionego tatę. A jeszcze co do pościeli, to więcej zdjęć dodam, jak już kołdra będzie wyprana. Teraz dodałam posta na gorąco, żebyście też się cieszyli tak jak i ja 😁

2 komentarze:

  1. Kołdra zakrzywiająca grawitację :D Ale naprawdę bardzo ładna ta pościel, pasuje do skali i kolorystycznie fajnie się zgrywa z kocem :) no i podziwiam wykonanie łóżka - profesjonalna robota.
    To bardzo miłe, że rodzina pomaga w hobby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kołdra przechodzi samą siebie xD Jest już po praniu, jednak już widzę, że wymaga kilku poprawek, więc siostra będzie miała, co robić :P Co do łóżka, to tata naprawdę wiedział, co robi - mi by wyszła krzywizna, bo nie wiedziałabym, jakiego sprzętu użyć :P
      Fakt, rodzina stęka, ale pomaga, o ile ja płacę :D

      Usuń

Popularne posty